Podziel się tą stroną:  

Zawody konne w Cheltenham

Już 10 marca 2015 roku rozpocznie się kolejny festiwal, który od lat gromadzi rzesze miłośników wyścigów konnych.

Cheltenham jest pod tym względem jednym z wyjątkowych miejsc, gdzie usytuowany jest pokaźny tor wyścigowy. W Cheltenham trenują najlepsi dżokeje, po tym torze jeżdżą prawdziwe konne gwiazdy.

Przygotowanie do zawodów trwa tu cały sezon, ale prawdziwym ukoronowaniem jest festiwal. To cztery dni wielkiego święta dla dżokejów, miłośników, graczy, hazardzistów, a także zwyczajnej widowni, która gromadzi ponad 230 tysięcy ludzi. W Cheltenham spotyka się prawdziwa angielska śmietanka towarzyska. Tradycja jest dla Brytyjczyków niezwykle ważnym elementem ich życia, co zdaje się potwierdzać zamiłowanie do wyścigów konnych i tak wysoka frekwencja.

 W Cheltenham na trwającym 4 dni festiwalu można oglądać trenerów i dżokejów, którzy zajmują się tym sportem na najwyższym światowym poziomie. Wielką przyjemnością staje się już choćby samo obserwowanie widowiskowych koni, zadbanych i trenowanych z wielkim namaszczeniem oraz oddaniem. Najważniejszym celem jest podkreślenie swojej reputacji podczas wygranego wyścigu.

To, co łączy wszystkich zebranych na widowni, to przede wszystkim emocje, jakie mogą sięgać zenitu. W napięciu przykłada się lornetkę do oczu wypatrując własnego faworyta. To już nie jest zabawa, ale prawdziwe emocje związane z możliwością otrzymania wysokich wygranych sięgających łącznie ponad 3,8 miliona funtów. Rozrywka, ale także wielkie nadzieje na wzbogacenie, są jedną z motywacji do wzięcia udziału w tym wielkim angielskim święcie, jakie odbywa się 10-13 marca w Cheltenham. 

Warto stać się częścią tak widowiskowego wydarzenia zrzeszającego wielkie sławy sportu, a także gwiazdy znane choćby z dużego ekranu. Nierzadko można tu spotkać również członków rodziny królewskiej, bo i oni z oddaniem kibicują wyścigom konnym. Cheltenham na 4 dni zmienia się w magiczne miejsce, w którym się wygrywa, przegrywa, ale także podziwia piękną współpracę człowieka ze zwierzęciem.

 

autor: Justyna Jagielska

 

Tagi